"Kilka refleksji na temat realizacji programu TIK?Tak!
No cóż, żałujemy, że program dobiega końca... Bardzo fajnie pracowało mi się z moimi grupami. Byli to naprawdę chętni uczniowie, ja tylko przekazałam informację o możliwości udziału w projekcie dla tych, którzy lubią dobrą ksiażkę i zabawę z nowymi technologiami. Uczniowie sami zorganizowali się w zespoły, sami przychodzili do mnie z informacją, że możemy się spotkać np. podczas zajęć świetlicowych albo podczas zastępstw. Moi uczniowie, muszę przyznać, okazali się naprawdę kreatywni, z pomysłem, z inwencją. Ładnie pracowali w zespole, dzielili się zadaniami. Poznaliśmy ciekawe programy, praca z nimi nie stanowiła dla nich większego problemu. Uczniowie, poszukując książek do sleeveface, przewertowali zasoby biblioteki, znajdując wiele ciekawych pozycji do przeczytania. Więc proszę, jeden z argumentów, że czytelnictwo jak najbardziej łączy się z TIK. Informacja o naszych działaniach dotarła do szerszego grenium. Instrukcje o tworzeniu książeczek w programie Storybird.com przesłałam naszym polonistkom, podobało się, chcą go wykorzystać w pracy z uczniami.
Podsumowując, udział programie "TIK?Tak! - A może książka..." byl dla nas wyzwaniem, nowym doświadczeniem (piszę w imieniu uczniów i swoim oczywiście). Wiele się dowiedzieliśmy, wiele się nauczyliśmy, na pewno wykorzystamy to jeszcze w przyszłości. Dziękujemy za fajną inicjatywę."
Joanna Włodarczyk
"Udział w programie TIK?Tak! to
duża radość dla moich uczennic i dla mnie. Super Babki częściej odwiedzają
bibliotekę, chętnie sięgają po książki. To bardzo zaczytane dziewczyny, dla
których praca z nowymi technologiami jest fascynująca. TIK to dobry sposób
motywowania uczniów do czytania. Nauka przez zabawę, a szczególnie tworzenie
książek elektronicznych pozwoliło na wielką kreatywność i wielkie poruszenie
wyobraźni wśród uczniów.
Dziękujemy pani Kasi i pani
Marcie za nieocenioną pomoc podczas realizacji tego programu.
Kilka wypowiedzi Super Babek
1. Odkryłyśmy w sobie nowe
talenty.
2. Nowe, ciekawe doświadczenia.
3. Zabawa, przygoda.
4. "Inwazja" to trafny
wybór do czytania. Dużo ilustracji - zdjęć. Język komunikatywny.
5. Polecamy dzieciom z klas I -
III SP oraz Gimnazjum szczególnie tym, którzy jeszcze nie sięgnęli po
fantastykę."
Barbara Ciechan
"Według mnie trudno porównywać udział uczniów w programie a rozwojem czytelnictwa w szerokim aspekcie. W moim przypadku uczestnikami programu byli uczniowie należący do kółka czytelniczego, więc Ci, którzy lubią czytać. Jednak program wpłynął na zainteresowanie TIK-iem. Kilku uczniów z mojej grupy zaczęło tworzyć własne książki. Rodzice także zainteresowali się tym tematem. Pytają o możliwość "śledzenia" bloga. Ja, jako bibliotekarz również skorzystałam. Rozwinęłam swoją wiedzę i na pewno będę z tych programów korzystać. Dla mnie najważniejsze jest to, że uczniowie mieli wiele radości i chętnie się angażowali w zadania, czasami trochę wolniej od innych. Połączyć można nie tyle samo czytelnictwo a zainteresowanie biblioteką i książką.
Do przeczytania była ostatnia część serii. Mojej grupie bardzo się spodobała, pomimo, że większość z uczniów nie czytała wcześniejszych tomów.
Jedna dziewczynka jest wielką fanką serii o "Magicznym Drzewie", przeczytała wszystkie części.
Wiem też, że rodzice zaangażowali się w czytanie dzieciom, ponieważ w mojej grupie są 7 i 8 latki i dla nich przeczytanie samodzielne tak obszernej to byłby nie lada wyczyn. Myślę, że dzięki temu kilkoro rodziców sięgnie do wcześniejszych tomów, co niewątpliwie wpłynie na czytelnictwo nie tylko wśród dzieci ale także wśród dorosłych."
Magda Laskowska
"Program "TIK? Tak! - A może książka..." to doskonały pomysł na zainteresowanie uczniów książką i promocję czytelnictwa. Uczniowie pracując w grupie uczyli się przyjaznej rywalizacji, współpracy, wyrażania własnych myśli i poszanowania dla cudzych opinii. Tworzenie własnych opowieści w programie Storybird pokazało jak niesamowitą wyobraźnie maja nasi uczniowie, inni obserwując ich pracę nad tworzeniem książeczek wyrazili również chęć tworzenia własnych "dzieł" i z powodzeniem napisali własne teksty.
Zastosowanie nowych dla uczniów metod (TIK) przyczyniło się do rozbudzania motywacji, zainteresowania książką oraz kreatywności czytelniczej. Technologia była znakomitym narzędziem do zachęcenie uczniów do kontaktów z literaturą. Również kręcenie filmu" Czytam, bo lubię" wyzwoliło uczniowską inwencję, mam nadzieję, że filmik podoba się również innym uczniom naszej szkoły i zachęci ich do częstszego odwiedzania naszej biblioteki. Efekty swoich prac z zainteresowaniem śledzili na blogu oraz z satysfakcja pokazywali innym."
Elżbieta Kaczyńska
Nasi uczniowie chętnie odwiedzają bibliotekę. Problemem jest raczej to, że nie mają czego czytać. Najlepsi czytelnicy mają już przeczytane prawie wszystkie nowsze książki. Po akcji „Książki naszych marzeń” czytelnictwo wzrosło nam o ponad 100%. Teraz, kiedy nowe książki zostały przeczytane, obserwujemy tendencję spadkową. Uczniowie chętnie sięgają po książki. Każda nowość, przeważnie pochodząca z darów, wzbudza bardzo duże zainteresowanie i ustawia się po nią kolejka.
Projekt „TIK? Tak! A może książka…” wzbudził duże zainteresowanie. Nie musiałam specjalnie zachęcać uczniów do udziału w nim. Z programami logomakr.com, Storybird.com, czy Quizizz zetknęli się oni po raz pierwszy, ale poradzili sobie dobrze z wykonaniem tych zadań.
Połączenie TIK i czytelnictwa to bardzo dobry pomysł.
Walorem projektu jest też uczenie dotrzymywania terminów. Zauważyłam, że moi uczniowie mają do nich dość swobodny stosunek. Kontaktowanie się z nimi w soboty i niedziele drogą mailową lub poprzez Facebook stwarzało pewne problemy. Najlepsza formą kontaktu było jednak bezpośrednie spotkanie w szkole. Wtedy można było omówić wyniki prac poszczególnych grup, poprawić błędy itp.
Monika Saluk
"Garść refleksji związanych z udziałem moich uczniów w Twoim projekcie.
- Nie zauważyłam, aby wzrosły zainteresowania czytelnicze uczniów. Pewnie dlatego, że do udziału w projekcie zgłosili się uczniowie, którzy czytali już wcześniej. Do biblioteki chodzą dość często. Dobrowolnie. Pracujemy, również, nad innymi projektami związanymi z czytaniem.
- Chętniej sięgają po książki Andrzeja Maleszki oraz „Baśniobór” czy „ Kroniki Archeo”. Inne książki nadal pozostają w niełasce.
- Praca z nowymi technologiami wre! Dosłownie. Odrabiamy za ich pomocą prace domowe. Mam sporo prac na padlecie. Uczniowie przesyłają mi swoje prace na pocztę . Do lektur, zagadnień ortograficznych, części mowy itp. robimy chmury wyrazowe. Ostatnio prowadziłam projekt pod tytułem „Nowoczesna technologia i starożytna mitologia”. Wszystkie zadania projektowe wykonywaliśmy korzystając z dobrodziejstwa nowoczesnych technologii. Czasem do lekcji przygotowuję polecenia wygłaszane przez awatary Voki. Cele lekcji przygotowuję w formie kodów QR, a uczniowie skanują je za pomocą telefonów. Znajomość lektur sprawdzam za pomocą quizów na kahoot.it. lub komiksów wykonywanych na aplikacjach komputerowych. To tylko niektóre działania. Robimy ich naprawdę sporo. Dołączam kilka linków i załączników z naszych prac.
- Uważam, że łączenie TIK- u i czytelnictwa to strzał w dziesiątkę. Uczniowie czytają, ale myślą, że tylko bawią się książkami.
- Spostrzeżenia - Więcej takich projektów! Gratuluję.
Nasze działania TIK- przykłady
Joanna
Gozdecka
"Zainteresowanie nowymi technologiami jest bardzo duże, uczniowie chętnie zapoznawali się z nowymi programami. Jeśli chodzi o czytanie np."Magicznego drzewa" to na początku niechętnie podchodzili do tego zadania, mówili, że nie chce im sie tego czytać, ze za dużo zadań ale po przeczytaniu książki byli bardzo zadowoleni, bardzo ich wciągnęła, była dla nich ciekawa. Ja też przeczytałam ponad połowę z ciekawości i żeby ich wesprzeć, a tylko połowę z braku czasu. Ogólnie konkurs oryginalny, inny ale w warunkach szkolnych ciężki do zorganizowania i przeprowadzania. Kręcimy film promujący czytelnictwo na ostatnie zadanie."
Małgorzata
Łobejko
"O realizowanym programie TIK TAK wiedziały tylko dzieci, które w nim uczestniczyły. U nas w szkole jest zwyczaj, że prezentujemy wyniki naszej pracy po jej zakończeniu.
U dzieci, które brały udział w projekcie nie nastąpił wzrost wypożyczeń czytelniczych w szkolnej bibliotece (jej zasoby są jednak dość ubogie, więc mole książkowe w niej nie zaszaleją).
Na pewno najlepszym zadaniem promującym czytelnictwo była recenzja. Moim uczniom nie podobała się "Inwazja", więc zgodnie z Pani sugestią, pozwoliłam im napisać recenzję innej książki. Zauważyłam, że dzieci po tym wymieniały się recenzowanymi książkami.
Dzieciom bardzo podobały się zadania ze storybird, sleevface i canvą. Ale nie wiem, czy wpłynęły na czytelnictwo. Raczej potraktowały je jak zadania informatyczne."
Ewelina Król
